Trzymam kciuki Sforciu :) "spadki na 2300 kcal w DT i 2000 kcal w DNT" - faaajnie Ci :) Dziękuję Kleine };-) Zobaczymy jak długo na tym będzie lecieć :-)) Oby mój bilans zero był wyższy %-) tryb odkurzacz nie odbił się jakoś mocno :-P. Co do silikonu..wr...sory, piersi ,to i tak są przecież zawodniczki, które nadal mają natualne płaskoklacie, [...]
Witam:-) Trochę o jedzeniu powiem, wczorajsze menu to: pierwszy posiłek godz 15:30 300g piersi indyka, cały brokuł, 4 jajka,100g ser żółty białkowy z myprotein, ze 2-3 buraczki czerwone, garstka orzechów mix, baton białkowy oh yeah i galaretka bez cukru. Zdjęcia nie mam, nie zdążyłem zrobić za szybko zjadłem %-) Drugi posiłek godz 23:00 Łosoś [...]
Miałem świetny weekend z dzieciakami chociaż już w niedzielę dawali mi zdrowo popalić hahaha Niedzielna szama była spoko dopóki są wieczorem nie najadłem różnych płatków śniadaniowych - jak poszedłem dzieci położyć spać do mojej ex, samolot miała opóźniony o dwie godziny i niestety wpadło nadprogramowo dość sporo płatków oraz czekolada mleczna%-) [...]
[...] nie pojedzie %-) Rozne sa opinie, ja wyrazilem moja.. Jeszcze zauwazylem jak zawodniczki siedzialy i wcinaly jakies burgery z mcdonalda, a za nimi garstka ludzi robiaca zdjecia z ukrycia i od razu do znajomych czy na fejsa 'ze zawodnik je hamburgery z mc'. A sami jedli ryz + kure %-) Karpiu - wiadomo, ze przygotowujac sie do zawodow bede [...]
26.10.2019 Sobota (5 tydzień okresu masowego) Wstałem dziś po 4h snu, ale stwierdziłem, że jeszcze położę się na kilka minut i tak wyszło sumarycznie 6h snu %-) Poranna sesja pozowania, posiłek i na trening Waga dziś już 91kg, więc zobaczymy jakie będą dalsze wytyczne ;-D Cardio: Brak, ze względu na mocny trening grzbietu (wszystko zgodnie z [...]
01.11.2019 Piątek (6 tydzień okresu masowego) Po czterech dniach treningowych nadszedł czas, by odpocząć i zregenerować siły na jutro ;-D Aczkolwiek.. jak początek listopada, to też trzeba w niego wejść z przytupem! Więc nie próżnując - cardio z rano na czczo, później śniadanie, ogarnięcie wszystkiego i katowanie łydek! %-) A tak całkiem poważnie [...]
07.12.2019 Sobota (11 tydzień okresu masowego) Cały dzień poza domem - ustawka w Łodzi ;-D Chciałem już wczoraj na bieżąco dodać wpiskę, ale wróciłem do domu po 12 w nocy i już nie miałem sił, więc stwierdziłem, że nie ma sensu pisać czegoś wymuszonego, a dziś na spokojnie podsumować wsio ;-D Godzina trasy samochodem, potem 4h busem. Trochę [...]
30.09.2020 Środa (peak week) Nie pospałem za wiele, aczkolwiek wypoczęty, zmotywowany, zjadłem i ruszyłem na trening ;-D Rano już wrzucałem zdjęcia z pozowania, to teraz pospamuje paroma zdjęciami z treningu + pozowaniem w ciągu dnia ;-D Ogólnie dziś ostatni dzień do pracy, od jutra urlop. Dziś też leci raport do Łukasza i zobaczymy co dalej ;-D [...]
01.10.2019 Wtorek (2 tydzień okresu masowego) W końcu wszystko wraca na właściwe tory, a mianowicie - samopoczucie i chęci do mocnego tyrania na treningach! Wczoraj przyszły wyniki badań i jestem niesamowicie zadowolony, wszystko git, jedynie delikatny niedobór żelaza i minimalnie zawyżone próby wątrobowe. Jako ciekawostka - suplementuję 8000iu [...]
02.11.2019 Sobota (6 tydzień okresu masowego) Z rana tradycyjnie pozowanie na czczo. Jeden dzień przerwy od treningu i człowiek budzi się mega zregenerowany. Waga zaczyna mieć powoli tendecję spadkową, więc raport wysłany i czekam na odpowiedź jak dalej działać ;-D Swoją drogą - sylwetka nabrała dobrej ostrości, aż sam jestem w szoku, co zresztą [...]
29.11.2019 Piątek (10 tydzień okresu masowego) Strasznie cięzkie dla mnie te poranki ;-D No, ale jak już cardio wlazło to człowiek budzi się do życia ;-D Co prawda, mało snu, ale czułem, że będzie moc i nie mogło być inaczej! ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi na ławce skos ujemny [...]
21.12.2019 Sobota (13 tydzień okresu masowego) Zauważyłem pewien paradoks ;-D Jak śpię po 5-6h to na trening aż mnie rwie, a dziś pospałem prawie 9h i taki muł z rana, że powoli zaczynałem żałować, że juz posiłki na dziś porobione, bo najchętniej bym zrobił rest ;-D No ale popozowałem z rana, jakoś mozolnie się zebrałem i wyruszyłem. To też [...]
25.12.2019 Środa (deload) Dziś trochę bardziej się tutaj rozpiszę ;-D Więc wrócę najpierw do wczoraj - tak jak wspominałem - z rana 500g serka wiejskiego, potem przy stole pokosztowałem wszystkiego po trochu, ale wieczorem zrobiłem się głodny to wpadł jeden tost i w kimę. Chyba nawet swojego normalnego zapotrzebowania nie dobiłem ;-D Z rana [...]
06.02.2020 Czwartek (5 tydzień masy po deloadzie) Dziś już nieco więcej tego snu było, więc i energii więcej, aczkolwiek 4 trening z rzędu daje już się we znaki, ale jeszcze tylko jeden i 2 dni regeneracji ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi na ławce skos ujemny 6x135kg | 5x135kg | [...]
06.03.2020 Piątek (1 tydzień utrzymania wagi) Mało snu, ale to nic nowego ;-D Wstałem - doms'y po wczorajszych nogach okrutne, więc trzeba było je rozruszać na rowerku z rana, więc standardowo cardio wpadło. Potem przedtreningowy i ruszyłem działać. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi skos+ [...]
14.12.2019 Sobota (12 tydzień okresu masowego) Położyłem się wczoraj spać o 22, przebudziłem się o 4, wypoczęty, ale wiedziałem, że nie warto wstawać i lepiej pospać dłużej, potem pobudka o 5, o 6, a jak o 7 zadzwonił budzik to byłem totalnie nie do życia, taki paradoks ;-D No, ale dzień wolny od roboty, więc z rana pozowanie, śniadanie i trzeba [...]
31.01.2020 Piątek (4 tydzień masy po deloadzie) Dzisiaj tylko 4h snu, więc bez rewelacji, cardio kręciłem jeszcze z zamkniętymi oczami ;-D Ogólnie samopoczucie super, w końcu wróciło pozytywne myślenie ;-D Co prawda - w przyszłym tygodniu na noc do roboty, co nieco pokrzyżowało mi plany, ale trzeba będzie kombinować, nie ma tego złego ;-) Cardio: [...]
08.08.2020 Sobota (2 tydzień prepa) Fajnie się wyspałem, ponad 8h snu wpadło. Z rana standardowo pozowanie, wrzucę tutaj jakieś jedno zdjęcie dla aktualizacji. Później cardio i tak dobry materiał na yt dorwałem, że się zapatrzyłem i zamiast 30min wpadło 40min. Wczoraj w robocie za to dramat, tyle kroków ile narobiłem, tyle nie robie przez kilka [...]
22.08.2020 Sobota (4 tydzień prepa) Wpiska dość tak na szybko, bo późna godzina, a roboty jeszcze w brud ;-D Ostatnia nocka w robocie dramat, tyle chodzenia, noszenia i zapieprzu z kablem, że wróciłem do domu ledwo żywy. Od razu zasnąłem, aczkolwiek długo też nie pospałem, bo raptem 4h, gdyż taka pogoda to jak tutaj spać.. ;-D Zabrałem się więc [...]
05.09.2020 Sobota (6 tydzień prepa) Wolna sobota, więc z rana standardowo pozowanie na czczo i znowu pospammuje zdjęciami na sam koniec ;-D Dalej - standardowo - cardio, później przedtreningowy posiłek i na trening. A dalsza część soboty to chill i zamułka. Raport poszedł, zobaczymy jakie będą kolejne zmiany. Ogólnie samopoczucie mega dobre i sił [...]